Autor |
Wiadomość |
kinderoi |
Wysłany: Wto 11:33, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
no ja to imprezuje cały czas teraz bede jechał do wawy na 2-tygodniową impreze i bede musil urlop wlaczyc Juz sie nie moge doczekać... 2 tygodnie !!! Picie i kac na zmiane |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 10:32, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
Zawis napisał: | najważniejsze że jest co wspominać:)))
zasada jest jedna...nie balujesz, nie wspominasz
oj były sobie dobre czasy...balety po kilka dni, przebłyski śmiadomości, lookasz gdzie jesteś, czy wszyscy są, a jak są to czy też do siebie dochodzą i dalej ogień.
Teraz też bywa wesoło, choć kilkudniowych balang nie wytrzymam (wątroba), a i z czasem kiepsko ;( ale tamten klimat był zajebisty. |
heh zawis tak to bywa ja teraz to nawet nie mam ochoty sie jakos mocno upic bo do pracy na drugi dzien a w wekend to jakos odpoczac nalezy....
A kiedys, kiedys to bylo !!!
Praca niszczy czlowieka (w pewien sposob)
APEL !!!!!!!!!!!
do tych co jeszcze nie tyraja...
IMPREZOWAC ILE WLEZIE pozniej nie bedzie wam sie chcialo :P |
|
|
kinderoi |
Wysłany: Wto 10:24, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
nie moge kurwa! kolesie sa ostro powyginani ! Lepiej nie bede tego probowal po pijaku... wogole nie bede tego probowal Zajebiescie mi sie podoba! |
|
|
Zawis |
Wysłany: Wto 9:57, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
Frick napisał: | hehehe mlodziencze czasy pamietam jak kiedys pojechalem na grilla do kolezanki pozniej jakies przebluski jak wywracalem sie w zborze bo nie moglem utrzymac rownowagi, pozniej przeblysk z jakiejs zadyy na stacji PKP pod Terespolem a na koniec pamietam ze caly ublocony i pozdzierany obudzilem sie w domu. Podobno zadzwonilem do ojca zeby po mnie przyjechal.... :)))) hehehehe stare to czasy chyba juz 10 lat minelo ehhh ale sie rozrzewnilem :> |
najważniejsze że jest co wspominać:)))
zasada jest jedna...nie balujesz, nie wspominasz
oj były sobie dobre czasy...balety po kilka dni, przebłyski śmiadomości, lookasz gdzie jesteś, czy wszyscy są, a jak są to czy też do siebie dochodzą i dalej ogień.
Teraz też bywa wesoło, choć kilkudniowych balang nie wytrzymam (wątroba), a i z czasem kiepsko ;( ale tamten klimat był zajebisty. |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 9:32, 17 Sty 2006 Temat postu: |
|
hehehe mlodziencze czasy pamietam jak kiedys pojechalem na grilla do kolezanki pozniej jakies przebluski jak wywracalem sie w zborze bo nie moglem utrzymac rownowagi, pozniej przeblysk z jakiejs zadyy na stacji PKP pod Terespolem a na koniec pamietam ze caly ublocony i pozdzierany obudzilem sie w domu. Podobno zadzwonilem do ojca zeby po mnie przyjechal.... :)))) hehehehe stare to czasy chyba juz 10 lat minelo ehhh ale sie rozrzewnilem :> |
|
|
Miechal |
Wysłany: Pon 23:59, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
hehe. Musisz sobie załatwić kolesia z kamerą, który bedzie za tobą chodził kiedy bedziesz zrobiony :) Może coś z tego wyjdzie |
|
|
zwierz501 |
Wysłany: Pon 17:44, 16 Sty 2006 Temat postu: |
|
kufa wyczesany koleś..
powiem wam ze mam czasm takie przebłyski po pijaku jak ten koleś ..
ale zabardzo mi to nie wychodzi.. heheh
a najfajniej jest jak się budze rano, na ostrym kasu i mam porozwalane kolana i pocięte łapy :) no i kurna nie mam pojęca dlaczego ... |
|
|
Miechal |
|
|